Przejdź do głównej zawartości

Nie taka straszna jak ją malują

Legenda krakowskiego komunizmu, znana z plotek o tym, że jest najbardziej niebezpieczną dzielnicą Krakowa – Nowa Huta. Tymczasem, najbardziej powinniśmy się pilnować w okolicach Starego Miasta i Kazimierza. Nie wiem skąd wzięło się błędne przekonanie o beznadziejności Nowej Huty, ale niejeden architekt mógłby się uczyć pracy oglądając budowle tej dzielnicy, a już na pewno niejeden słoik powinien przynajmniej raz ją odwiedzić :)


Zaczynamy od Placu Centralnego. Spacer po Nowej Hucie może być bardzo przyjemny, zwłaszcza wtedy, kiedy przenosisz się w miejsce, gdzie królują arkady oraz renesansowe i barokowe rzeźbienia, a wąskie ulice prowadzące do Rynku Głównego zostają zastąpione przez ogromną przestrzeń z Placem Centralnym im. Ronalda Reagana – dużym punktem komunikacyjnym Krakowa.
Aleja Róż – Kiedyś aleja prowadząca do Placu Centralnego przez ulicę Bulwarową, Deptak Osiedlowy, aleję Przyjaźni, była obsadzona różami, ale dziś liczbę kwiatków można policzyć na palcach jednej ręki. Jednak powodem, dla którego warto postawić swoją nogę w Nowej Hucie jest najstarsza restauracja w tej dzielnicy – Stylowa. 


Kopiec Wandy – 14-metrowy kopiec zgodnie z legendą stał się grobem Wandy – córki legendarnego króla Kraka. Kiedy staniesz na tym jednym z najstarszych kopców 4 listopada albo 6 lutego zobaczysz słońce zachodzące nad Kopcem Kraka. 
Pomnik Solidarności – Jeśli chcesz dowiedzieć się o najważniejszych wydarzeniach w dziejach Nowej Huty, powinieneś zobaczyć pomnik Solidarności, który na swoich 2 ramionach ułożonych w literę V ma przyczepione tablice z datami szczególnymi dla dzielnicy, na przykład powstanie Solidarności czy wybór Karola Wojtyły na papieża.
Muzeum Nowej Huty na os. Słonecznym mieści się w budynku po dawnym kinie Światowid. Odkryjesz w nim historie mieszkańców Krakowa w okresie komunizmu oraz poznasz dzieje Nowej Huty jakiej nie uczą w szkole. Muzeum organizuje edukacyjne spacery po NH na 3 trasach, z których warto skorzystać.
Schron pod Kombinatem to kolejny wehikuł czasu, który przeniesie Cię w idealnie zachowane podziemne miejsce wybudowane dla władz w razie sytuacji kryzysowej. Masa sprzętu technicznego z minionych lat powinna zachęcić każdego obieżyświata.
Oprócz schronów, nic tak nie promuje tej post-komunistycznej części Krakowa jak Nowohuckie Centrum Kultury, w którym można oglądać między innymi wystawy znakomitych artystów pokroju Beksińskiego. 


fot. Hip Huta
 
Huta PiwaChciałabym wierzyć, że kiedy wypiję piwo młodości z nowohuckiego browaru Huta Piwa to nigdy się nie zestarzeję. Oczywiście, że się zestarzeje, ale przynajmniej wypiję dobre piwo, których tam zdecydowanie nie brakuje. Jeśli coś jest robionego z sercem, zawsze smakuje najlepiej.
Bary Mleczne są w Krakowie dość często spotykane, ale bar na os.Teatralnym to jadłodajnia z prawdziwego zdarzenia – specyficzny zapach, plastikowe ceraty, pierogi za 5 zł, to się nazywa PRL!
Szpeje to sklep prowadzony przez Jagodę i Łukasza, w którym znajdziesz prawdziwe cudeńka zachowane w klimacie oldskulu od piesków z kiwającą głową, po meble po renowacji.


fot. Wojciech Wandzel

Tour po Nowej Hucie możesz zakończyć spacerując po Zalewie Nowohuckim z piwem młodości albo innym smacznym trunkiem warzonym przez nowohuckiego browarnika z Huty Piwa i pierogami za kilka złociszy. Nakarm łabędzie i rozkoszuj się pięknym widokiem "najbardziej niebezpiecznej dzielnicy Krakowa". A na pamiątkę nie zapomnij kupić sobie psa z kiwającą głową! Powodzenia :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

TOP 3: krakowskie second handy

Królowa Shoppingu - bez dwóch zdań mogę tak o niej powiedzieć. To co nosi na sobie jest zawsze szykowne, jakościowe i w przystępnej cenie. Gabrysia, z którą znam się od 2 lat jest prawdziwym, modowym zapaleńcem. Najczęściej zdarza się jej miksować różne style. Teraz królują u niej lata 70-90. Czasem zaprzątałam sobie głowę myślą, skąd ona wynajduje takie ekstra ubrania? Po czym okazywało się, że są one po prostu z secondhandu. Jedna z 3 Vintage Dolls w rozmowie ze mną opowiada o topowych lumpeksach w Krakowie oraz o tym, jak kupować w sklepach drugiego sortu. 

5 rzeczy, których nie wiecie o Kanadyjczykach

Mój „american dream” spełnił się w dniu, kiedy zdecydowałam się na krótki wyjazd za ocean. Przeżyłam 10-godzinny lot i wielkiego jet laga*, po to by móc po raz kolejny przekonać się, że nic nie wykształci Ci światopoglądu jak książki i podróże. Dlatego, schodzę na ziemię, jak zwykle pełna spostrzeżeń o innej kulturze i  narodzie, o którym w rzeczywistości bardzo mało wiemy. Oto 5 rzeczy, których nie wiecie o Kanadyjczykach/Kanadzie.

Ciasny, ale własny

Poszukiwanie mieszkania jest zmorą każdego przyszłego studenta. Może trafić Ci się super okazja, ale równie dobrze mogą to być pieniądze wyrzucone w błoto. Jeśli nie jesteś z Krakowa, a nieustanne szukanie wymarzonego mieszkania spędza Ci sen z powiek… jest rozwiązanie! Kilka rad doprowadzi Cię do lokum, z którego będziesz w 100% zadowolony. 1. Mieszkanie w bloku czy kamienicy, a może akademik? 

4 rzeczy, na które nie zwróciłeś uwagi będąc w Krakowie

Wawel, Rynek Główny, Grodzka i Floriańska to krakowskie 'must see' masowo odwiedzane przez turystów z Polski i zagranicy. Jednak, mało kto zagłębia się w zaułki i próbuje odkryć tę niekomercyjną stronę Krakowa, który skrywa w sobie wiele tajemniczych miejsc. Oto cztery pozycje, na które nie zwróciłeś uwagi.