Tajlandia to kraj pełen kontrastów, mocnych zapachów i harmonijnej architektury. Nie bez powodu odwiedziło go w 2019 roku prawie 40 milionów turystów! Zobacz, co warto wiedzieć, na co zwrócić uwagę oraz ile prawdopodobnie wydasz wybierając się w podróż do Tajlandii.
Do każdej dalekiej podróży przygotowujemy odpowiedni bagaż, dbamy o to, żeby niczego nam w nim nie zabrakło, planujemy co zabierzemy i w jakich ilościach. Tak samo powinniśmy zadbać o zachowanie zdrowia podczas wyjazdu. Szczepienia są tylko jednym w elementów, o których powinniśmy pamiętać. Wszystkie porady o tym, na co należy zwrócić uwagę w kwestiach zdrowotnych znajdziecie w Poradniku Bezpiecznego Podróżnika.
Szczepienia, które zaleca się zrobić przed wyjazdem do Tajlandii to szczepienia na dur brzuszny, tężec, WZW A i B, japońskie zapalenie mózgu, cholerę. Można też zastosować profilaktykę przeciwmalaryczną (nie ma szczepień na malarię), jeśli będziesz w miejscu, gdzie są komary (ja, będąc na Phuket nie musiałam się tym martwić) oraz zaszczepić się przeciwko wściekliźnie, jeśli planujesz przebywać wśród zwierząt.
Komunikacja/ Transport
W Bangkoku i Chiang Mai transport publiczny jest bardzo dobrze rozwinięty. W stolicy kursują szybkie kolejki (Sky Train), które zatrzymują się na stacjach blisko atrakcji turystycznych. Z lotniska do centrum dojedziesz za 60 THB. Ponadto, są autobusy (w różnych cenach, my np. płaciliśmy 16 THB), które mkną przez wielopasmówki, ale najczęściej stoją w korkach. Zarówno w Bangkoku jak i Chiang Mai świetnie prosperuje Grab, czyli odpowiednik naszego Ubera lub Bolta, który wychodzi bardzo korzystnie, jeśli podróżuje się w 4 osoby. Przy dwóch osobach może być drogawo. Rozsławione tuk-tuki są klasykami, ale to spory wydatek. Nie polecam jeździć nimi wszędzie, jeśli nie chcesz się spłukać. Ja z tuk-tuka skorzystałam raz, płacąc 200 THB, ponieważ było to na naszej liście TO DO. Pan kierowca zrobił nam tour po świątyniach.
W Chiang Mai wynajęliśmy samochód na jeden dzień, żeby we własnym zakresie zobaczyć kilka miejsc. W ostatnim poście wspomniałam już o kosztach. Im dłużej potrzebujesz auta tym cena za wynajem będzie niższa. To samo dotyczy skuterów, których po tajskich drogach jeździ pełno. Trzeba natomiast pamiętać, że ruch jest lewostronny (w przeciwieństwie do Polski) i wymagane jest posiadanie międzynarodowego prawa jazdy.
Wyżywienie
Świeżutki ramen, ryż na ostro z kurczakiem i ryż na słodko, lody kokosowe, roti, thai tea, pad thai, mango sticky rice umilały nam podróż. Tajskie jedzenie jest fenomenalnie i wcale nie tak ostre, wbrew utartej opinii. Bardzo często kucharze pytają się czy danie ma być ostre, a w turystycznych miejscach kelnerki podają ostre sosy osobno.
Będąc w Tajlandii trzeba spróbować przynajmniej raz tradycyjnej kuchni tajskiej i street foodu, ponieważ jest tani, świeży i nie trzeba długo czekać. Wybierz miejsce, gdzie jest dużo ludzi i gdzie jedzą Tajowie. Prawdopodobnie oznacza to, że trafiłeś/trafiłaś do restauracji, gdzie podają świeże jedzenie i o zatrucie nie musisz się martwić.
Na każdym kroku można znaleźć 7 Eleven, czyli sieć sklepów podobnych do naszej Żabki. Ceny w sklepach są dosyć wysokie. Za każdym razem zostawialiśmy ok. 60-90 THB (ok. 10 zł), za wodę, drożdżówki i jakieś orzeszki.
Praktyczne wskazówki:
1. Jeśli Twoja podróż będzie trwała mniej niż 30 dni - nie potrzebujesz wizy. W samolocie wypełniasz druczek, który następnie pokazujesz przy odprawie na lotnisku. Zgodnie z prawem do Tajlandii musisz przywieźć ze sobą ok. 10 000 THB.
2. Weź z Polski dodatkowy telefon, do którego będziesz mógł włożyć tajską kartę SIM. Kupno karty z internetem np. na 9 dni to koszt ok. 25 złotych, a ratuje przed niechcianymi wysokimi rachunkami po powrocie do kraju.
3. Odwiedzając buddyjskie świątynie musisz, dziewczyno, pamiętać o zakryciu ramion i nóg. Legginsy nie wchodzą w grę. A Ty, chłopaku, nie możesz wejść w podkoszulku i spodenkach. Jeśli jednak zapomnisz stosownego stroju, przy wejściu do świątyń stoją Panie, które sprzedają za 200 THB luźne allandynki. Z kolei wypożyczenie chusty lub spodni to koszt 50 THB + 100 THB depozytu.
4. Wymień w Polsce $$$, a będąc już na tajskim lotnisku wymień USD na THB - ale tylko tyle, żeby wystarczyło Ci na dojazd do pierwszego noclegu i ewentualnego jedzenia. Resztę wymień bliżej centrum miasta, ponieważ kurs jest dużo korzystniejszy.
5. Co zrobić, żeby uniknąć jet laga? Sprawdzone sposoby:
- pij dużo wody
- jeśli możesz wybierz wieczorny lot, abyś całą drogę mógł przespać i obudzić się gdy w Tajlandii będzie dzień. To tak bardzo nie zaburzy Twojego rytmu.
- ustaw w telefonie czas lokalny, żeby nie myśleć o tym, która godzina jest w Polsce - to serio pomaga.
- jeśli jest jasno, a Ty czujesz się zmęczony nie rób drzemki, w zamian za to pośpij godzinę więcej w nocy.
- rano niech budzą Cię promienie słońca - to naturalnie rozbudzi Twój organizm poprzez wzrost serotoniny i odniżenie melatoniny.
6. Nie musisz się martwić, kiedy zabraknie Ci gotówki - bankomaty (ATM) są na każdym kroku.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLbzlT5jdOPhiYGFNe629150W2YBjZeFsqnYbczarqaTtp-vd75zE5ilDARmVfbafgd1rVGeHbkySN4pmP7N5Bir9km8tkddoVQfCLy4udJ8ZVL9G6UHfaBBCta2z0puYR0fKhkXCToww_/s1600/20200202_042946.jpg)
8. Tajski savoir vivre mówi o jedzeniu widelcem i łyżką, ale nie tak jak sobie to wyobrażamy. Widelca nie powinno się wkładać bezpośrednio do ust, służy on jedynie do nabierania na łyżkę porcji jedzenia. Można się spotkać oprócz wersji z widelcem i łyżką, że ludzie jedzą pałeczkami lub prawą dłonią.
9. W Tajlandii panują pewne zasady dotyczące targowania się. Jeśli podajesz niższą cenę za produkt, a sprzedawca zgodzi się sprzedać go po niższej cenie, powinieneś go kupić. W innym wypadku Twoje zachowanie jest uważane za duży nietakt.
Podsumowanie wydatków:
Loty – 3135 złotych. W sumie 9 lotów. Międzykrajowe bilety lotnicze są niezwykle tanie, ale niestety lot z Krakowa do Bangkoku kosztował sporo – 2600 złotych, przy czym, jeśli Twoim ograniczeniem nie jest czas, tak jak było w moim przypadku – możesz spokojnie znaleźć loty za ok. 2000 złotych.
Wynajem auta na 1 dzień z paliwem – 115 PLN
Wycieczki – 331 PLN – 2 wycieczki (transport, wyżywienie, atrakcje, ubezpieczenie)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6ytt09XFLWfUTTyl9DBGxqF-IgK1NuJCyK9OLlWOlwzHhrToWZqo_FufcWImtkgG8FDW-6WQwl6npRCdkSeR8xS9spqxBeSZ_tWTg3WA4uNx-Utm4YHlWgIgdiuSKR97Nj8pSIkaCbbSC/s1600/20200207_092958.jpg)
Komunikacja – 107 PLN (bilety z lotniska, autobusowe, sky train, tuk-tuka wzięliśmy tylko raz za 200 THB)
Inne koszty – ok. 80-100 PLN (tutaj trafiły wszystkie koszty, których nie wzięliśmy pod uwagę planując wyjazd, czyli np. przechowanie bagażu, napiwki, zła rezerwacja noclegu i potrzeba rezerwacji innego)
Atrakcje – 200 PLN – rozmaite wejścia do świątyń, Samet Nangshe, na plażę x1 itp.
Pamiątki – 120 PLN – obkupiliśmy się na Chatuchak Market, pod koniec zabrakło mi pieniędzy na pamiątki, więc musiałam wypłacić jeszcze 20 EUR (nie miałam już $). Kupiłam naprawdę sporo rzeczy, w tym przyprawy, magnesy, torebkę, szal jedwabny, koszulkę, pozłacane słoniki, małe pokrowce na klucze itd.
Jedzenie – 293,5 PLN – tutaj kwota bardzo dużo zależy od tego, gdzie będziesz jeść. My na początku w ogóle nie patrzyliśmy na ceny, potrafiliśmy zjeść obiad za 150 THB, jednak później się opamiętaliśmy i postawiliśmy na tańsze, a równie smaczne lokalne dania za 40/60/80 THB.
Hotele – ok. 192 PLN – zwykle nowoczesne pokoje hotelowe w bardzo dobrym standardzie, z klimatyzacją obowiązkowo, czystą łazienką. W niektórych hotelach, w których spaliśmy śniadanie było wliczone w cenę. Można taniej, można drożej. Średnio za noc płaciliśmy jakieś 45-50 złotych.
RAZEM OK.: 4585,5 PLN
Z tym, że koszty kosztom nierówne. Ja nie musiałam się szczepić, ponieważ pół roku wcześniej robiłam wszystkie szczepienia do Senegalu. A szczepienia to dosyć drogi biznes.
Czy Tajlandia jest droga? To zależy! Zależy od tego czy chcesz spać w hotelu z basenem czy w namiocie, czy kupisz bilet za 1800 czy za 3000 tysiące złotych, czy będziesz jeść w restauracjach czy street food Ci wystarczy i przede wszystkim, co chciałbyś na miejscu zobaczyć, z jakich atrakcji skorzystać. Minimalna kwota, za 10 dniowy wyjazd do Tajlandii, na jaką trzeba być przygotowanym to ok. 4000 złotych. Jedno jest pewne - wyjazd na własną rękę to o ponad połowę niższy wydatek w porównaniu z wycieczką z biura podróży.
Komentarze
Prześlij komentarz