Na ofertę klubową w Krakowie nie można narzekać. Dyskotek i klubów muzycznych jest tyle, ile lumpeksów w moim rodzinnym mieście - do wyboru do koloru. Jednak większość lokali jest dedykowana studentom i osobom przed trzydziestką, zupełnie pomijając resztę krakowskiej starszej ferajny. Zatem skupmy się na tych ostatnich - oto 4 miejsca, w których i oni dadzą upust swoim emocjom.
Klub 30 - do tego klubu wejdziesz jeśli masz ukończone 25 lat (albo jeśli na tyle
wyglądasz), masz do wyboru trzy poziomy z odmiennymi gatunkami muzycznymi od hitów lat 80. po commercial, co wydaje się być idealną opcją, gdy akurat nie masz ochoty na 'tupanki' i radiowe hity. Choć i takie są grane w klubie.
Taawa Club - lokal w stylu glamour mieszczący się w wiecznie tętniącym życiem Kazimierzu ma do dyspozycji, oprócz dobrej muzyki, strefę VIP, w której możesz zorganizować imprezę zamkniętą z osobną obsługą. Częstymi bywalcami są w Taawie również zespoły lub instrumentaliści, którzy wspomagają DJ-a.
Klub Muzyczny Forty Kleparz - niegdyś twierdza wybudowana przez Austriaków, podczas wojny służąca jako magazyn, a teraz jej część została przeznaczona do użytku komercyjnego z zachowaniem surowego stylu tego miejsca. Forty Kleparz porwie Cię nie tylko tańcem, ale też koncertami znanych polskich artystów prezentujących różne gatunki muzyczne.
Hush Live przeniesie Cię w klimaty disco polo. Co piątek klub odwiedza inny zespół, który rozkręca cały parkiet. Chociaż disco polo jest bardzo często uważane za obciachowe i mało ambitne, nie zmienia to faktu, że w tym lokalu będziesz bawić się przednio.
Komentarze
Prześlij komentarz