Przejdź do głównej zawartości

Laboratorium form


Weszłam na salę, rozglądam się. Za mną siedzą dwie kobiety po sześćdziesiątce, po prawej stronie Pan z brodą a la Święty Mikołaj, a obok niego szczupły mężczyzna na okularach, elegancko ubrany. Zanim wszystkich zmierzyłam wzrokiem, zdałam sobie sprawę, że jestem chyba jedyną dwudziestolatką na sali. Czy przyszli na Powidoki, aby zobaczyć ostatni film wielkiego autorytetu w dziedzinie kinematografii? A może chcieli sprawdzić czy Andrzej Wajda należycie oddał epokę stalinizmu? Na drugie pytanie z pewnością mogę odpowiedzieć: TAK, Wajda pokazał jak władza komunistyczna niszczyła nieprzystosowaną jednostkę.

 
fot. Anna Włoch

Podobnie jak reżyser swoją ostatnią produkcją przestrzega przed ingerencją władzy w sztukę, tak filmowy, główny bohater – malarz Władysław Strzemiński próbuje za wszelką cenę pozostać wierny swoim przekonaniom. Jest profesorem uniwersyteckim cieszącym się uznaniem wśród studentów i prekursorem awangardy malarskiej. Jednak pragnie wolności i niezależności w świecie artystów, co niezgodne jest z wolą partii komunistycznej. Za sprzeciwienie się władzom, malarz słono zapłacił. Artystów można zabić na dwa sposoby: albo mówić o nich za dużo albo nie mówić wcale – powiedział filmowy Julian Przyboś, w którego rolę wcielił się Krzysztof Pieczyński.
Oprócz kilku złotych myśli, scenariusz wcale nie odgrywa w Powidokach największego znaczenia, lecz postępowanie bohaterów, które stało się symbolem walki o samostanowienie. Muzyka Andrzeja Panufnika i Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia dodaje dramaturgii filmowi oraz wydobywa na światło dzienne wszystkie beznadziejności tamtego okresu. Tragiczność postaci Strzemińskiego świetnie oddał Bogusław Linda, który zagrał głównego bohatera. Choć większość widzów kojarzy Lindę choćby z kultowych Psów, to zagranie profesora w Powidokach świadczy o jego profesjonalizmie. Andrzej Wajda zostawił w tej produkcji także trochę miejsca dla młodych i debiutujących aktorów. 


 fot. Anna Włoch
Powidoki nie wydają się być arcydziełem, patrząc przez pryzmat całokształtu twórczości wielkiego artysty, jednak znając wcześniejsze zasługi reżysera można śmiało powiedzieć, że Andrzej Wajda stworzył taki film jaki chciał - klasyczny, podręcznikowy. Nie ma w nim ani słowa na temat kontrowersyjnego związku Strzemińskiego z rzeźbiarką Katarzyną Kobro. Ten film wydaje się być dopełnieniem wieloletniej pracy Wajdy. Każdy wybór jest dobry, bo jest wasz – skwitował filmowy Strzemiński do swoich uczniów. Jesteśmy kowalami własnego losu i tylko od nas zależy jakiego wyboru dokonamy.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

TOP 3: krakowskie second handy

Królowa Shoppingu - bez dwóch zdań mogę tak o niej powiedzieć. To co nosi na sobie jest zawsze szykowne, jakościowe i w przystępnej cenie. Gabrysia, z którą znam się od 2 lat jest prawdziwym, modowym zapaleńcem. Najczęściej zdarza się jej miksować różne style. Teraz królują u niej lata 70-90. Czasem zaprzątałam sobie głowę myślą, skąd ona wynajduje takie ekstra ubrania? Po czym okazywało się, że są one po prostu z secondhandu. Jedna z 3 Vintage Dolls w rozmowie ze mną opowiada o topowych lumpeksach w Krakowie oraz o tym, jak kupować w sklepach drugiego sortu. 

5 rzeczy, których nie wiecie o Kanadyjczykach

Mój „american dream” spełnił się w dniu, kiedy zdecydowałam się na krótki wyjazd za ocean. Przeżyłam 10-godzinny lot i wielkiego jet laga*, po to by móc po raz kolejny przekonać się, że nic nie wykształci Ci światopoglądu jak książki i podróże. Dlatego, schodzę na ziemię, jak zwykle pełna spostrzeżeń o innej kulturze i  narodzie, o którym w rzeczywistości bardzo mało wiemy. Oto 5 rzeczy, których nie wiecie o Kanadyjczykach/Kanadzie.

Ciasny, ale własny

Poszukiwanie mieszkania jest zmorą każdego przyszłego studenta. Może trafić Ci się super okazja, ale równie dobrze mogą to być pieniądze wyrzucone w błoto. Jeśli nie jesteś z Krakowa, a nieustanne szukanie wymarzonego mieszkania spędza Ci sen z powiek… jest rozwiązanie! Kilka rad doprowadzi Cię do lokum, z którego będziesz w 100% zadowolony. 1. Mieszkanie w bloku czy kamienicy, a może akademik? 

4 rzeczy, na które nie zwróciłeś uwagi będąc w Krakowie

Wawel, Rynek Główny, Grodzka i Floriańska to krakowskie 'must see' masowo odwiedzane przez turystów z Polski i zagranicy. Jednak, mało kto zagłębia się w zaułki i próbuje odkryć tę niekomercyjną stronę Krakowa, który skrywa w sobie wiele tajemniczych miejsc. Oto cztery pozycje, na które nie zwróciłeś uwagi.